Codziennie modlimy się: „chleba naszego powszedniego daj nam dziś”. Zanim chleb weźmiemy do swojej ręki, musi przejść przez wiele rąk. A chleb jest owocem ziemi, pracy rąk ludzkich i darem Bożego błogosławieństwa. Rolnicy to dobrze rozumieją. Dlatego w tych dniach końca kwietnia nasi parafianie z wielką wiarą przychodzili na wspólną modlitwę o urodzaje, o zachowanie od nieszczęść, o błogosławieństwo w pracy na roli. Na nabożeństwo składała się Eucharystia z kazaniem, modlitwa pod krzyżem lub procesja ze śpiewem litanii do wszystkich świętych. Tegorocznej modlitwie o urodzaje przewodniczył ks. Grzegorz Hanus.